lider Ferajny Jastrzębskiego, serce i dusza warszawskiego grania

Sebastian Jastrzębski to muzyk, którego historia i pasja do muzyki są nierozerwalnie związane z Warszawą. Urodzony w 1983 roku w stolicy, od najmłodszych lat był otoczony dźwiękami folkloru warszawskiego. Jego ojciec, Jerzy Jastrzębski, był znanym i cenionym akordeonistą, na stałe związanym z legendarną Orkiestrą z Chmielnej – muzyczną wizytówką Warszawy. To właśnie w domu Sebastiana, na warszawskim Marymoncie, często odbywały się próby zespołu, podczas których mały chłopiec z zapartym tchem słuchał melodii tang, walców i warszawskich szlagierów.

kapela podwórkowa
lider Sebastian Jastrzębski

Swoją muzyczną drogę rozpoczął od gry na perkusji. Już w wieku 12 lat, wspierając ojca, występował na weselach i wydarzeniach okolicznościowych, a także na ulicach Warszawy i miejskich bazarach, pielęgnując tradycję kapeli podwórkowej. Gra na perkusji ukształtowała jego wyjątkowe poczucie rytmu, które dziś przekłada na gitarę, tworząc rozpoznawalny, pełen energii styl gry wyróżniający Ferajnę Jastrzębskiego.

Kolejnym krokiem była współpraca z Kapelą z Chmielnej. Na zaproszenie Janusza Mulewicza nagrał z zespołem płytę „Kantrydans – Starsi Juniorzy”, zapisując się w historii tej kultowej kapeli warszawskiej. Wraz z bratem Kamilem, który grał na keyboardzie, Sebastian współtworzył młodsze pokolenie muzyków kultywujących miejski folklor.

Dziś, jako lider Ferajny Jastrzębskiego, Sebastian łączy autentyczne brzmienie muzyki przedwojennej z nową energią i charyzmą sceniczną. W jego repertuarze znajdują się utwory Hanki Ordonówny, Mieczysława Fogga, Adama Astona oraz autorskie kompozycje w klimacie retro. Zespół występuje na koncertach, festiwalach, imprezach miejskich i wydarzeniach prywatnych w całej Polsce, przywołując atmosferę dawnej Warszawy i przekazując jej muzyczne dziedzictwo kolejnym pokoleniom.

Sebastian Jastrzębski wierzy, że kapela warszawska to nie tylko muzyka – to opowieść o mieście, jego mieszkańcach i historii zapisanej w piosenkach. Jego celem jest, aby te dźwięki nigdy nie zamilkły i nadal budziły emocje tak, jak w czasach świetności przedwojennej Warszawy.